W zasadzie nie przepadam za mielonym mięsem, dla hamburgerów robię jednak wyjątek. Hamburger kojarzy mi się z dzieciństwem i (relatywnie częstymi) wizytami w „restauracjach” McDonald’s (oczywiście głównym celem tych wizyt było kompletowanie kolekcji zabawek). Ostatni odcinek programu Masterchef, a dokładnie – przepis mojej ulubionej uczestniczki, Kingi, zainspirował mnie do stworzenia swojego pierwszego w życiu hamburgera. Muszę dodać, że był to także pierwszy raz kiedy odważyłam się sama przygotować kotlety mielone 🙂 Przepis, który wbrew pozorom uważam za raczej skomplikowany, przestawiam poniżej:
Składniki (na 4 hamburgery, dla 2 osób):
- 300 g mielonego mięsa wołowego
- 1 cebula biała
- musztarda
- ketchup
- 2 kromki chleba tostowego
- 4 bułki do hamburgerów (ja użyłam tych firmy Nowakowski – polecam !)
- 1 pomidor
- 2 małe ogórki kiszone
- kilka liści sałaty lodowej
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1/2 łyżeczki octu winnego
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
1. Mięso myję, dodaję sól i pieprz oraz trochę wody, pół posiekanej cebuli, łyżkę musztardy i starte 2 kromki chleba tostowego. Odstawiam na 10 min. Formuję 4 kotlety i odstawiam do lodówki na 1-2 h.
2. Cebulę karmelizuję na odrobinie oliwy, dodaję 1/2 łyżki cukru, na koniec dodaję jeszcze 1/2 łyżki octu winnego. Cebula powinna być gotowa po 5 min przypiekania na niezbyt dużym ogniu (!).
3. Bułki kroję na pół i podpiekam przez 10 min w piekarniku w temperaturze 150 st.
4. Kroję pomidora w cienkie plastry, a ogórki przecinam na pół. Sałatę myję, osuszam i rwę na drobniejsze części.
5. Dolną część bułki smaruję musztardą, dodaję karmelizowaną cebulkę, kotleta, pomidora, sałatę i ogórka. Górną część bułki smaruję ketchupem.
Najlepiej podawać od razu po przygotowaniu, gdy bułka i kotlet są gorące, a sałata i cebulka chrupiące. Smacznego 🙂
A oto i efekty:
Przepis na hamburgera Kingi: http://masterchef.tvn.pl/ksiazka-przepisow/kinga-paruzel-hamburger-wolowy-z-karmelizowana-cebula,65416.html
Zacna inspiracja 😉
degustator wyrobów na zdjęciach potwierdza wyśmienity smak 🙂